W tym roku zdecydowałam się skorzystać z organizowanego przez Uczelnię wyjazdu na praktykę zawodową do Grecji, realizowaną w ramach programu Erasmus. Niełatwo w paru słowach opisać to, czym żyło się przez trzy miesiące.
Leciałam na Kretę pełna obaw, które potem okazały się całkiem bezpodstawne. Niezwykła uprzejmość i pomocność greków sprawiła, że praca była czystą przyjemnością, a czas wolny spędzony na piaszczystych wybrzeżach i w greckich tawernach dostarczył niezapomnianych wspomnień. Pracowałam w Belvedere Royal & Imperial Hotel **** http://www.belvederehotels.net/?page_id=104 w Snack Barze, oraz Lobby Barze 4 godziny rano i 4 wieczorem, więc całe popołudnie miałam wolny czas. Mieszkałam w dwuosobowym pokoju, który znajdowały na terenie hotelu. Pokój był czysty i odnowiony. Niektóre pokoje posiadała klimatyzację, inne wiatraki mające dawać ochłodę. Przez cały okres pobytu miałam zapewnione trzy posiłki dziennie oraz stały dostęp do napojów w czasie pracy, co było niezwykle ważne w okresie upałów, czasem temperatura przekraczała 40 st. C, teraz tylko opalenizna przypomina mi te upały. Jedzenie zawsze było ciepłe i świeże, dodatkowo w porze obiadowej dostawaliśmy owoce lub ciasta na deser. Czas spędzony na praktykach to bezcenne doświadczenie nie tylko w kwestii językowej, ale też zawodowej i kulturowej. Miałam okazję poznać turystów z Anglii, Niemiec, Belgii, Rosji, Szwajcarii, Izraela, a nawet Chin. Wyjeżdżałam z Krety z łzami w oczach, gdyż musiałam pożegnać niezwykłe miejsce i niezwykłych ludzi. Przywiozłam jednak ze sobą 5000 zdjęć i niezliczoną ilość wspomnień. Życzę każdemu, aby miał okazję przeżyć taką przygodę.
Ewa Augustyn
(studentka I roku studiów II st. na kierunku Zarządzanie)